Zdobycie umiejętności szybkiego czytania, które pozwala na zwiększenie tempa interpretacji tekstu do ponad 400 słów na minutę, jest prawdziwą supermocą, która pozwala mistrzom tego niezwykłego talentu przetwarzać informacje w tempie do nawet 35 000 słów na minutę. Jak to możliwe? I jak można nauczyć się tej niezwykłej umiejętności, która pozwala na przeczytanie książki o średniej długości w zaledwie kilka minut?
Szybkie czytanie, podobnie jak wiele innych technik i innowacji, ma swoje korzenie w obszarze militarnym. Podczas II wojny światowej piloci wojskowi często mieli problemy z dalekosiężnym rozpoznawaniem maszyn przeciwnika. Właśnie dlatego stworzono urządzenie zwane tachistoskopem. Urządzenie to wyświetlało krótkotrwałe migawki zdjęć sojuszniczych i wrogich samolotów. Początkowo obrazy pokazywano przez dłuższy czas, ale stopniowo ten czas został skrócony. Wyniki były zdumiewające – dzięki regularnym ćwiczeniom piloci byli w stanie odróżniać bardzo małe samoloty różnych państw, nawet jeśli czas ich wyświetlania na ekranie wynosił zaledwie 0,002 sekundy!
Powiązanie między treningiem za pomocą tachistoskopu a techniką szybkiego czytania odkryła Evelyn Wood, obywatelka USA. Inspiracją do jej badań było niewiarygodne zjawisko zauważone u jej profesora, Lowella Leesa z University of Utah. Kiedy Wood wręczyła mu swoją pracę semestralną, oczekując, że otrzyma ją z powrotem po kilku dniach, profesor przeczytał ją i oddał w ciągu zaledwie 10 minut! Okazało się, że jego prędkość czytania wynosi około 2500 słów na minutę. Wykorzystał on to tempo do pełnego zrozumienia tematu pracy i dokładnej analizy jej argumentów. Wszystko to skłoniło Wood do przeprowadzenia badań na ten temat, co w końcu doprowadziło do powstania Instytutu Dynamicznego Czytania, gdzie każda osoba mogła nauczyć się techniki szybkiego czytania.
Sposoby na szybsze czytanie
Szybkie czytanie to nie tylko kwestia umiejętności, ale także biologii. Nasz mózg to niesamowity organ zdolny do kontrolowania naszego oddechu, bicia serca i wielu innych procesów zachodzących w naszym ciele. Jednak wszystkie te działania wymagają ogromnej ilości energii. Mimo powszechnego mitu, że wykorzystujemy jedynie 10% naszego mózgu – co zostało wielokrotnie obalone – rzeczywistość jest taka, że przeciętny człowiek wykorzystuje około 25% możliwości transferowych, jakie oferują nasze neurony.
Dlaczego tak się dzieje? Jak poradzić sobie z tym ograniczeniem? Rozwiązaniem są ćwiczenia szybkiego czytania. Wśród nich najważniejsza jest technika poszerzania pola widzenia, która polega na redukcji liczby przerw w czasie czytania każdej linii tekstu. Przeciętny czytelnik zatrzymuje się na każdym słowie od 0,5 do 1,5 sekundy, co oznacza, że na jedną linię przychodzi od 5 do 15 sekund. Znaczne skrócenie tego czasu może kilkukrotnie przyspieszyć prędkość czytania!
Inną techniką jest grupowanie wyrazów, które polega na zbieraniu kilku słów w jeden ciąg i odczytywaniu ich jako całości. Dzięki tej technice możemy zredukować liczbę fiksacji (zatrzymań oka) na zdanie.
Ćwiczenia piramidowe pomagają rozszerzyć pole widzenia poprzez trenowanie sprawności oczu. Te techniki są niezwykle skuteczne i przynoszą natychmiastowe efekty, ułatwiając nie tylko szybkie czytanie, ale także codzienne czynności, takie jak prowadzenie samochodu.
Ponadto, istotne jest również zrozumienie tekstu podczas szybkiego czytania. To subiektywny element, który może być różny dla każdej osoby i zależy od takich czynników jak zasób słownictwa czy zainteresowania. Na zrozumienie tekstu mają wpływ również czynniki zewnętrzne, takie jak pogoda, hałas, światło, jakość druku, wielkość i kolor czcionki. Poza tym, ważne są również czynniki wewnętrzne – mobilność uwagi, stabilność uwagi i pojemność uwagi.