Cień i kość – słowiańskie uniwersum Griszów

Trylogia Grisza zyskała na popularności za sprawą serialowej produkcji Netflixa. Cień i Kość to serial łączący wydarzenia z pierwszych trzech pozycji, z tomami z cyklu „Wron”, które ukazują historię chronologicznie dalszą.

Skąd taka popularność Cienia i kości?

Oznacza to tyle, że dla fanów serialu jest więcej do odkrycia, przez co chętnie sięgają po książki Leigh Bardugo. Cień i kość. Trylogia Grisza. Tom 1 to pozycja, od której rozpoczyna się cały cykl, gdzie za sprawą głównej bohaterki poznajemy podzielony wojnami i uprzedzeniami świat, w którym przyszło jej żyć.

Alina Starkov, sierota z Keramzinu, wraz ze swoim przyjacielem Malem Oretsevem, zasila szeregi Pierwszej Armii Ravki. Ich oddział zostaje wybrany do przemierzenia Fałdy Cienia w celu przewiezienia nowych zapasów amunicji i pożywienia.  Fałda została stworzona dawno temu przez potężnego Griszę, który ma umiejętność manipulowania mrokiem. Ogromny pas cienia, dzielący ląd zamieszkują skrzydlate potwory, które sprawiają, że przeprawa przez Fałdę spędza sen z powiek najodważniejszym żołnierzom. Jedyną szansą na zniszczenie Fałdy są narodziny Przywoływaczki Słońca, Griszy o mocy i umiejętnościach, które są tak wyjątkowe, że zdają się być jedynie mitem. Cóż, czy aby na pewno? Nieudana przeprawa przyjaciół przez Fałdę wystawia ten mit na próbę i odsłania prawdę, którą nie wszyscy są gotowi zaakceptować…

„Cóż jest nieskończone? Wszechświat i ludzka chciwość”.

To co ekscytuje słowiańsko-języcznych fanów fantasy, to ogromna ilość podobieństw i motywów przynależnych krajom Europy wschodniej i Azji.

Nazwy własne inspirowane są językiem rosyjskim a cechy narodowe mieszkańców poszczególnych krajów, do złudzenia przypominają stereotypowych mieszkańców Europy. Widziane oczami amerykańskiej pisarki, zdają się momentami zbyt proste i powierzchowne. Są jednak powiewem świeżości wśród uniwersów bazujących na baśniach skandynawskich, niemieckich czy irlandzkich. W tym świecie nie spotkamy elfów i czarownic, tutaj „magicy” uprawiają małą naukę, manipulują prawami natury i fizyki. Griszowie zasilają szeregi armii, są zarówno narażeni na prześladowania jak i stanowią elitę i postrach dla pospolitego ludu. Czytając Cień i Kość można spodziewać się przyjemnej, wciągającej lektury, w której nie ma przydługich geopolitycznych tyrad czy skomplikowanych wewnętrznych monologów. Akcja posuwa się do przodu szybko, nie brak w niej obrazów walk, znoju wędrówki, luksusów wytwornych pałaców i nadnaturalnych wydarzeń oraz miłosnych zawirowań.

Cień i Kość to opowieść o przyjaźni i lojalności w świecie stojącym u progu wielkich zmian

Niestety tłumaczenie powieści odbiera jej nieco z powagi. By uniknąć niezgrabnych tłumaczeń i infantylnych dialogów, warto sięgnąć po powieści w oryginale.